poniedziałek, 30 maja 2016

Znowu w Chicago

Po imprezie integracyjnej, w środku nocy mieliśmy autokar, który zawiózł nas z powrotem do Chicago. Tym razem, mając jeszcze prawie cały dzień przed sobą, postanowiliśmy podzielić się na dwie grupy, by każdy mógł porobić to, na co ma ochotę. Jedna grupa poszła więc nad jezioro podziwiać jachty i łódki, a także wylegiwać się na zielonej trawce. Tymczasem druga grupa wybrała się do Mercury Theater na musical "Producenci", czyli świetną (i może lekko kontrowersyjną) komedię napisaną przez Mela Brooks'a.


W sumie wiele więcej nie zdążyliśmy zrobić. Spotkaliśmy się wszyscy razem już w hostelu, by pójść na kolację, a potem część grupy poszła na spacer, a druga część od razu wróciła (chociażby po to, by napisać to króciutkie sprawozdanie i pójść spać o w miarę normalnej godzinie :P). A już jutro mamy samolot lecący z powrotem do Warszawy!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz